Nie wiedziałam co robić w klanie. Poszłam nad wodopój no wiadomo po co. Było ciemno i cicho szłam by nikt nie zauważył. Przez całą noc nic nie robiłam tylko się nudziłam. Nie miałam z kim pogadać. Nad stawem zaczęłam łapami kopać by się położyć. Około godziny później poszłam do jaskini by odpocząć. Źle się czułam i nie chciało mi się polować i zabijać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz