Pobiegłem za nią. Tereny wilków z StarClan były po prostu... piękne.
Fascynujące było to co zobaczyłem. W przeciwieństwie do terenów mojego klanu...Nimitsuu weszła głębiej w las, ja za nią.
- Jeżeli to ciebie zachwyciło, mogę pokazać tobie jeszcze jedno miejsce.
Spojrzałem na nią z trudem zamykając pyszczek i kiwnąłem głową.
Odwróciła się i poszła w stronę jakiejś łąki. Już z daleka zobaczyłem ciemne niebo, chciałem się temu przyjrzeć.
Niecierpliwy zacząłem biec w stronę tej łąki, Nimitsuu za mną.
Wyprzedziła mnie i po chwili się zatrzymała.
- Teraz patrz.
Spojrzałem w górę. Mimo, że był dzień, nad tą łąką... były gwiazdy.
- Jak wy to robicie ? - zapytałem, wpatrując się jak zahipnotyzowany w niebo.
<Tsume?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz